Jak wygląda ten dzień w południowej Polsce, cóż....
Dzisiaj poszłam spać późno, ale nie na tyle by wiedzieć kiedy to się zaczęło.
Normalnie Boże Narodzenie o:
Wiem jestem niewyspana i może źle widzę, ale nie, nie pomyliłam się.
To są świeże zdjęcia z przed 40 min i nadal pada.
A już z Mamą rozmawiałam, te bezsenne noce, opady śniegu rozpoczęły
się ok. 3 h w nocy
się ok. 3 h w nocy
To kto idzie lepić bałwana, bo zima nie chce odejść.
A pamiętam dawniej piękną, ciepłą i wiosenną Wielkanoc.
Z jednej strony, opady sniegu w Marcu są bardzo prawdopodobne, Świeta wielkanocne też przeważnie odbywaly się w polowie kwietnia. Z drugiej zaś strony, każdy ma już dość zimy i pragnie poczuć wiosnę wokół. Radosnych Świąt Bernadetko :*
OdpowiedzUsuńOj, mam taki sam widok za oknem, niestety. Ubolewam strasznie, brakuje słońca i ciepłych dni. Tym bardziej, że to święta, no ale cóż...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
mailboxofhappiness.blogspot.com
Zdrowych zdrowych i ciepłych Świąt mimo tego ściegu :)
OdpowiedzUsuń