Ceny listów zagranicznych Poczty Polskiej, ciąg dalszy

W związku z naszymi zapytaniami i z odpowiedzią UKE:

http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=168&news_id=8508&layout=3&page=text

Napisze tylko tyle:

Dobrze, że do Czeskiej Republiki mam tylko 6 km wole dać ok 3,50 zł (w zależności od kantoru) niż 5 zł.

Ceny przesyłek do 20 g, zwłaszcza priorytetów w CZ to 20 Kc (np.Turcja) / 21 Kc (np. Australia)

 źródło cen CZ: http://kzas.ceskaposta.cz/CleanForm.action

Dodam jeszcze, iż jest mi niezmiernie przykro z powodu tak wysokich cen przesyłek listownych zagranicznych zarówno ekonomicznych jak i priorytetowych. Przez które nie będzie mi dane wysyłać z Polskimi znaczkami i stemplami, widokówek do wspaniałych ludzi na całym świecie poznanych między innymi przez Postcrossing. Opłacalna będzie jedynie poczta w obrocie krajowym.

Pewnie nie tylko ja mam takie wrażenie, że Polska zamyka się przed światem chcąc ukrócić tradycyjną formę komunikacji - pisania listów, wysyłania widokówek.

A i jeszcze jedno denerwuje mnie statystyka, którą de facto można zmanipulować na korzyść jednej ze stron, a która to nie oddaje realnego przedziału płac, podział zawsze w Polsce był i nie wiem czy dożyję by znikł. Przecież zestawia się całość pracowników np. (wiem, ze nie wszędzie tak jest ale jednak jest) kierownik dostaje  2300 zł, prezes 21000 zł, a robotnik 1600 zł, co daje średnią 8300 zł  - czy w związku z tym każdy z tej trójki może sobie pozwolić na tak wiele ...
Wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę jest tylko na piśmie, bo po odprowadzeniu wszystkich opłat bardzo mało starcza na życie, a co dopiero na hobby.