Blog o podróżach, zwiedzonych miejscach, kolejnictwie i miłośnikach kolei, kolekcji pocztówek tych otrzymanych nie oficjalnie. Tutaj Postcrossing i deltiologia, czyli filokartystyka wiodą swój prym. Czasem także filatelistyka, magnesy, znaczki turystyczne i wszelkie inne kolekcjonerstwo. Od tak po prostu mój blog, ponieważ interesuje mnie świat ludzkich spraw i wszystko co z nim związane. | | P.S. Pocztówki z Postcrossing ID tutaj: otrzymane / received postcards |

Poszło z cz

I nie wytrzymałam, no! :D
Podczas rozpoczęcia sezonu podróżowania koleją po Republice czeskiej,
postanowiłam wysłać pocztówki oficjalne na postcrossingu. 
Choć nie szalałam z losowaniem, bo tylko 5 strzałów, to tak na próbę.
Jako, ze w Czechach poczty krótko otwarte w soboty to padło na Kolin.
Fajnie, bo oddział pocztowy jest zaraz przy dworcu :)

W końcu nie jechałam specjalnie by wysłać pocztówki,
a w moim przypadku to jest nie możliwe gdy Czechy mam tak blisko :D

Zatem poleciały offy do: 
Niemiec, Holandii, Białorusi, Rosji za 20 Kc
Chin za 21 Kc

Ciekawe po jakim czasie będą docierać do adresatów ?


1 komentarz: